Parafialny Dzień Walentynek i Zapustów.

Szczegóły
Odsłony: 1435

Niedziela, 14 lutego 2021 roku była w naszej parafii Dniem Walentynek i Zapustów. 

Bezpośrednio po Mszy św. młodzież klasy VIII pod opieką i kierunkiem p. Katarzyny Osypiuk przedstawiła sceny z narodzenia Pana Jezusa. Przedstawienie wzbogaciły pieśni i kolędy śpiewane przez wiernych zgromadzonych w kościele. Po ubogaceniu się duchowo, przeżyciu jeszcze raz historii Bożego Narodzenia, która miała być wystawiona w czasie Orszaku Trzech Króli, udaliśmy się na podwórko parafialne.

Podwórko przybrane w wielkie serca, których czerwień pięknie odbijała biel śniegu, intrygowało i zachęcało do wejścia. Tu już czekały na zgłodniałych smakowity bigos i gorące kiełbaski z grilla, które można było zjeść przy ogromnym ognisku. Zapustowe słodkości: faworki, „kozy”, pączki nadziewane, pączki bez nadzienia, oponki, kawa, herbata i inne łakocie nie zawiodły podniebień łasuchów. Każdy mógł częstować się bez ograniczeń. Karnawałowy poczęstunek przygotowały Kobiety Aktywne z Zalesia na czele z p. Grażyną Sposób oraz Koło Gospodyń „Kłodzianki”  pod przewodnictwem  p. Zosi Spyrka. Karnawałowy bigos, gotowany przez trzy dni, bogaty w smaku, pełen mięsiwa, grzybów i innych tajemnych składników serwowali Kasia i Gerd Czmyrowie. Po zaspokojeniu pierwszego głodu można było wziąć udział w konkursie na najpiękniejsze przebranie karnawałowe oraz w konkursie na najpiękniej zaśpiewaną kolędę. Konkursy, jak i cała uroczystość, prowadzone przez p. Annę Denkiewicz cieszyły się powodzeniem wśród dzieci oraz wśród innych uczestników. W obu konkursach wzięło udział dużo chętnych i zostało wyłonionych po trzech zwycięzców. Nagrody rzeczowe, bardzo atrakcyjne dla młodych uczestników ufundował ks. Józef Nikoniuk. 

Jedną z głównych atrakcji tego dnia był kulig. Sanie, które przygotował p. Leszek Denkiewicz, zaprzężone w mechaniczne konie (ciągniki), a za nimi opony i worki cieszyły się ogromnym powodzeniem. Aby kuligowej tradycji stało się zadość, to był również prawdziwy koń, kucyk, maskotka imprezy. Zaprzężony do ślicznych sań, powożonych przez  p. Jarosława Kosińskiego wzbudzał zachwyt, podziw i radość. Sanna była pyszna, zadowolenie dzieci, młodzieży i dorosłych ogromne. Przez cały tydzień bowiem padał śnieg, było go więc pod dostatkiem. Niektórzy uczestnicy kuligu mieli więc go pełno nie tylko za kołnierzem, ale i w innych częściach garderoby.

Walentynki to Dzień Zakochanych, a takich w naszej parafii bez liku. Zakochani uwieczniali  swe uczucie robiąc pozowane zdjęcia w ramce o kształcie serca na tle niepowtarzalnej „ścianki” - księżowskiej stodoły. Zakochanym były wręczane balonowe, czerwone serca przy romantycznej muzyce płynącej z głośnika.

Biorący udział w Parafialnym Dniu Walentynek i Zapustów wracali do domów pełni wrażeń, radości, z pełnymi brzuszkami, balonikiem w ręku i z  niewysłowioną wdzięcznością w sercu dla tych, dzięki którym ta impreza się odbyła.

Wszystkim zaangażowanym w organizację tego dnia serdecznie dziękujemy.

Niech ten dzień zapisze się na chwałę Bogu i pożytek ludziom.